Witajcie w ten piękny kwietniowy dzień. U mnie w nocy spadło ok. 30 cm śniegu i nawet z domu nie można wyjść. Czuję, że mamy Gwiazdkę, tylko choinki brak. A tak w ogóle, a' propos Śniegusa-Dyngusa... Zostaliście oblani? ;D Mnie prawie utopili. Dobra, nie przeciągając, omówmy stylizację.
Dzisiejsza stylizacja jest bardzo... Prosta. Może to ze względu na brak weny, ale absolutnie nic mi nie przyszło do głowy. Wiem, że to trochę słabo jak na pierwszy post... Przepraszam, jeżeli Was zawiodłam.
/ Koszula - Nelly.com / Marynarka - Gucci Holiday Tribute / Kopertówka - Rio / Spódnica 1 - Bonjour Bizou / Spódnica 2 - Fallen Angel / Buty - It Girls /
Na koniec - Hurt "Somebody to Die for". Uwielbiam ich najnowszą płytę, a ten kawałek jest jednym z najlepszych.
Do jutra, Hanka
Ja mieszkam na północy i powiem Ci, że u mnie też jest dużo śniegu, okropne. Śliczna spódnica, ta pomarańczowa : D
OdpowiedzUsuńPółnoc! Jak miło! Nie tylko ja żyję na tym okropnym padole śniegu... ;_;
UsuńStylizacja prosta, myślę że zbyt prosta jak na bloga ze stylizacjami... Chociaż jest bardzo ładna, nie ukrywam.
OdpowiedzUsuń