niedziela, 14 kwietnia 2013

Nothing scares me anymore


Wybaczcie za moją nieobecność ostatnio.W najmniej oczekiwanym momencie limit na moim modemie się wyczerpał. Powstrzymałam się od składanki kłamstw tylko ze względu na obecność mojej mamy. 
Stylizacja zrobiona przez przypadek. Ostatnio coraz częściej mi się to zdarza. Ubrałam sukienkę, dodałam top i kurtkę, ale za nic nie mogłam znaleźć dobrych butów i torebki. Nagle znalazłam starą torebkę HB z różowymi akcentami. Od razu stwierdziłam, że będzie boska. Żeby róż nie był samotny dodałam buty LE sprzed dwóch kolekcji. Jednak były za płaskie. Znalazłam kolejnego HB, tym razem różowo - zielone buty. świetnie się zgrały. Kapelusz genialnie kontrastuje z czarną kurtką, przez co stylizacja jest w moim, lekko hipsterkim, stylu.

Kurtka - Jean Paul Gaultier Tribute / Top - Projekt JessssLove / Naszyjnik - Fallen Angel / Spódnica (sukienka) - Miss Sixty / Okulary - Special Offer / Torebka - Folk / Kapelusz - HB Weekly / Opaska - Voile / Buty 1 - LE / Buty 2 - Rio

Tak, tak. Jestem mainstreamem skoro dodaję tą piosenkę. Wybaczcie, ale cholernie tęsknię za latem. A Lana ma genialny głos przez co moja tęsknota do wolności jest jeszcze większa. ;c


Dzisiaj bez głębszych przemyśleń.
Do jutra, Hanka

1 komentarz: